Co zrobić, żeby nic nie wykipiało – 3 sposoby
Gotowanie to sztuka, ale nawet najlepszym zdarzają się drobne wpadki. Jedną z tych, których można uniknąć, jest uciekająca z garnka zawartość. Zalany piecyk może zdarzyć się każdemu — gotujący się ryż, ziemniaki czy mleko to najczęstsi „uciekinierzy”, ale na szczęście są sposoby, dzięki którym to tych sytuacjach można zapomnieć.
Metoda babć — drewniana łyżka i pokrywka
Gotujące się mleko bądź woda, w której gotują się kasze lubi wędrować do góry. Żeby nic się nie wylało, wystarczy użyć drewnianej łyżki zakrywającej średnicę garnka. Położona w poprzek skutecznie rozprowadzi pęcherzyki powietrza odpowiedzialne za podnoszenie się zawartości ponad brzeg garnka. Jeśli w kuchni brakuje łyżki słusznych rozmiarów, z powodzeniem można użyć mniejszej. Wkładamy ją po prostu do garnka i nie wyciągamy do zakończenia gotowania. Ten trik sprawia, że podchodząca do góry zawartość garnka w postaci pęcherzyków powietrza zostaje automatycznie rozbita. Śmiało można posłużyć się także zwykłą pokrywką, która nie może szczelnie zakrywać garnka, ale musi pozostać lekko odchylona. Pomocne okazują się także pokrywki z tzw. odpowietrznikiem. Ta metoda jest idealna przy tzw. wolnym gotowaniu.
Nowoczesny silikon
Osobom, które lubią nowoczesne triki, przypadną do gustu specjalne silikonowe pokrywki zapobiegające kipieniu potrawy. Położone na garnku muszą zakrywać jego boki, a więc nie mogą być za duże. Silikonowa pokrywka nie pozwoli na wydostanie się mleka czy wody poza garnek. Jej budowa dopasowuje się i tym samym reaguje na zachodzące w garnku procesy gotowania i ujarzmia zawartość pozostawiając ją całkowicie w środku. Co więcej, silikon w kontakcie z żywnością nie pozostawia żadnych niepożądanych śladów w postaci zapachu. Tego rodzaju pokrywki idealnie dopasowują się do średnicy i kształtu garnka zapewniając niemalże hermetyczną barierę, a tym samym spokojne gotowanie.
Jeśli naszym problemem jest gotowanie mleka, można wybrać specjalny krążek do jego gotowania. Metalowy krążek — zwany zabawnie kipochronem — wkłada się na dno garnka i zalewa mlekiem. W momencie, w którym zacznie się ono podnosić do góry, podstawka zostanie wprawiona w ruch i szybko powiadomi nas o tym, że mleko jest już gotowe. Zanim mleko pokaże swoje niesforne oblicze, zaalarmowani przez uderzającą o brzegi garnka pokrywę zdążymy spokojnie wyłączyć palnik. Krążek sprawdzi się także podczas gotowania innych, płynnych potraw. Nie zda jednak egzaminu przy przyrządzaniu produktów sypkich tj. makarony, kasze, czy ryż.
Masło i oliwa
Wszechstronne tłuszcze i w tym przypadku mogą odegrać ważną rolę. Jeśli brzegi garnka posmarujemy tłuszczem (masło,margaryna,oliwa), zawartość zatrzyma się na nim i tym sposobem nasz piec zostanie uchroniony od zalania. W przypadku niesfornego mleka można zastosować masło w szerszym zakresie, szczególnie jeśli dysponujemy płytkim garnuszkiem. Masło rozsmarowujemy nie na górze, ale na granicy mleka i ścianek garnka. Natomiast do wody, w której zamierzamy gotować makaron, możemy dodać łyżkę oliwy lub oleju.