Gruszkowy „jabłecznik”- my jesteśmy na tak! Poznaj świetny przepis i ciesz się wyjątkowym smakiem

Jesień kojarzy się z jabłkami, które można uznać za nasze narodowe owoce. Jesienią też wiele osób przygotowuje pyszne jabłeczniki. Ale co byście powiedzieli na coś innego, a więc na gruszkowy „jabłecznik”. My jesteśmy na tak. Dlatego czas poznać świetny przepis i cieszyć się wyjątkowym smakiem.

Gruszkowy zawrót głowy

Gruszki są bardzo smacznymi, ale też zdrowymi owocami. Jesteśmy nawet w stanie dać tezę, że są zdrowsze niż jabłka. Otóż są bogate w witaminy z grupy B, a także witaminy C, K, A, do tego jeszcze błonnik oraz składniki mineralne takie jak potas, fosfor, miedź, bor, żelazo, a nawet wapno. Powinniście też wiedzieć, że w porównaniu z jabłkiem gruszka ma zdecydowanie więcej błonnika i białka. Jeżeli nie macie nawet formy do pieczenia, to czas odwiedzić sklep elhandel.pl, gdzie znajdziecie szeroki wybór akcesoriów, które ułatwią Wam pieczenie. Ale przejdźmy do przepisu. Na samym początku obieramy około kilograma gruszek, trzemy je na tarce, następnie odciskamy sok, który możecie po prostu wypić. Gdy macie już potarte gruszki dodajecie do nich 4 łyżki cukru białego oraz 4 łyżki bułki tartej. Całość ponowne mieszacie. Do masy warto jeszcze dodać 2 łyżki soku z cytryny, który podkręci smak owoców. Czas więc przejść do kroku nr 2.

Czas na przygotowanie ciasta

Na samym początku przypominamy, że wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową, a to oznacza, że należy je wyciągnąć z lodówki na około 49 minut przed przygotowaniem ciasta. W misce umieszczamy kostkę masła – musi być miękkie. Dodajemy 4 jajka w całości, 4 łyżki śmietany, szklankę cukru białego oraz 2,5 szklanki mąki pszennej. Ciasto zagniatamy aż powstanie nam jednolita masa. Teraz dzielimy je na dwie części i formujemy kulkę z każdej. Owijamy folią spożywczą i umieszczamy w lodówce na godzinę. Jeżeli zrobiliście zakupy w sklepie cukierniczym, to pewnie matę oraz wałek do ciasta macie. Zatem wystarczy tylko każdą z części rozwałkować na placek o szerokości i długości Waszej foremki. Przy czym boki mogą być wyższe. Oczywiście nie zapomnijcie natłuścić wcześniej blaszki, chyba, że korzystanie z papieru do pieczenia bądź też foremki silikonowej. Przekładamy jeden placek na blaszkę, a następnie dajemy na całość gruszki i przykrywamy drugim plackiem. Ale to nadal nie koniec, bo czas na posypkę.

Coś maślanego level hard

Oczywiście możecie już włożyć ciasto do piekarnika, ale możecie jeszcze wykonać posypkę. W tym przypadku przyda się 1/4 kostki masła, dodajmy do niej 3 łyżki cukru oraz pół szklanki mąki. Całość ugniatamy i gdy masa się połączy, urywamy kawałki i nakładamy na górną część naszego ciasta. Jeżeli macie więcej czasu czy chęci to posypkę możecie wykonać po przygotowaniu ciasta kruchego. Wtedy też można umieścić ją w lodówce i następnie potrzeć na przygotowane ciasto. A jeżeli jeszcze bardziej chcecie podkreślić smak ciast, to polecamy Wam dodanie do posypki vel kruszonki pół łyżeczki cynamonu. Pozostaje już umieszczenie blachy z ciastem w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Pieczemy ciasto przez 40 minut bądź gdy zauważycie, że posypka stała się już lekko brązowa. Tak naprawdę ciasto po wyjęciu pachnie tak obłędnie, że trudno jest wytrzymać i nie skosztować jednego kawałka, choć rzecz jasna na jednym kawałku się nie skończy.

Coś dla leniuszków

Jeżeli chcecie przygotować ciasto, ale trochę się Wam nie chce i szukacie rozwiązań, które przyspieszą proces przygotowania, to mamy małą alternatywę dla leniuszków. Otóż kruche ciasto przygotowujemy w ten sam sposób, ale zamiast w lodówce, umieszczamy je na 10 minut w zamrażalniku. Zamiast wałkować ciasto urywamy po kawałku i umieszczamy na dnie blaszki. A teraz najlepszy life hack, a dokładnie obieramy gruszki, usuwamy gniazda z nasionami i połówki kładziemy na jeden z placków, lekko posypujemy cynamonem i przykrywamy kolejnym plackiem. Pieczemy przez około 40 minut. Takie ciasto również smakuje obłędnie.

Jabłecznik nie musi być więc tylko na bazie jabłek, bo na bazie gruszek jest równie smaczny, a może nawet smaczniejszy. Dlatego też nie zastanawiajcie się i już przejdźcie do pracy. Smakuje szczególnie dobrze do kawy czy herbaty podczas jesiennych wieczorów.